Dwie pozycje w jednym poście. „Ubek”
Bogdana Rymanowskiego i „Pajęczyna. Syndrom bezpieki” Barbary
Stanisławczyk i Dariusza Wilczaka.
Oboje wzięli się za temat jeszcze
tabu i obojgu się świetnie udało uchwycić istotę tego tabu,
którego inni nie ruszają. Lektura proponowanych pozycji pozwala
zrozumieć, czemu przez tyle lat nie możemy otrząsnąć się z
przywar właściwych dla czasów, które wydają się być odległe.
Czemu pomimo zmiany pokoleniowej tkwimy w peerelowskim schemacie?
Odpowiedź przeraża. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę jak wielu z
komunistycznych oprawców ma obecnie wpływ na nasze życie i podczas
kiedy szary zjadacz chleba zmagał się kiedyś i zmaga się obecnie
z prozą życia, „tamci” umieli się ustawić w obu
rzeczywistościach. Czemu patologia szerzy się jak liszaj i pomimo
tylu dowodów na jej destrukcyjny wpływ, ma się doskonale pomimo że
uważamy się za kraj demokratyczny?
Odpowiedzi na powyższe i inne
nasuwające się pytania znajdziemy w polecanych pozycjach. Smaku
lekturom dodają opisy sposobów inwigilacji w czasach, gdy nie było
komputerów ani nowoczesnego sprzętu podsłuchowego. Polecam gorąco.
Bardzo lubię i cenię Pana
Rymanowskiego za profesjonalne dziennikarstwo. Jego wywiady są
bezstronne, z zachowaniem zasad dziennikarskiej etyki.
Pani Barbara Stanisławczyk jest
przeuroczą i przemądrą kobietą. Na pewno jeszcze wrócę do Niej
jako do pisarki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz