Książkę kupiłam w sklepie spożywczym za jakieś marne grosze. Koresponduje z pozycją opisaną w poprzednim poście. Być może jest pisana trochę nieudolnym językiem, ale będac wspomnieniami, a nie fikcją literacką, dla mnie stanowi cenne źródło informacji o chińskiej rzeczywistości za rządów Mao w czasie tak zwanej rewolucji kulturalnej. Niektóre (większość) wspomnienia szokujące. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz